Na światło można spoglądać z różnych perspektyw.  Ale zarówno fizyka, biologia, psychologia jak i doświadczenie praktyczne podpowiadają nam, że życie bez światła byłoby niemożliwe. Zarówno w swojej zewnętrznej jak i wewnętrznej formie. Życie podszyte jest światłem. Choć jego kwantowa natura pozostaje dla nas ukryta, możemy go doświadczać, rozpoznawać jego ślady, odkrywać różnorodność sposobów jego istnienia. Otwarte oczy, trochę skupienia, szczypta wrażliwości i szukanie światła staje się wielką przygodą, możliwą do przeżycia niezależnie od miejsca, pory dnia i roku. Bo światło jest wszędzie.

Taką przygodą jest dla mnie malarstwo. Każdy obraz zaczyna się od patrzenia, szukania, dostrzegania, odkrywania i zachwytu nad świetlistością świata objawioną, zatrzymaną w jednej krótkiej chwili. Chwila mija, ale światło utrwalone w przeżyciu, wśród  zmagań z oporną technologią, prób cierpliwości, słusznych i nietrafionych malarskich decyzji zaczyna, korzystając z danej mu szansy , żyć nowym życiem. …I zaskakiwać, wprowadzając w drugą część odkrywczej przygody. W  tajemniczy sposób kreska, plama z wyciśniętej z tuby farby staje się iskrą, promieniem, jasnym muśnięciem, poświatą. Światło wydostaje się z ciasnej komórki materialnych i ludzkich ograniczeń. Trzecią część przygody otwiera i zamyka pytanie: czy obraz daje choć trochę światła i życia patrzącemu, czy go wewnętrznie rozświetla, na sobie nie zatrzymując?

Podpis pod obrazami to cytat z Psalmów, ksiąg Hioba, Izajasza. Dopełnia to, co widzialne światłem niewidzialnym, wewnętrznym. Chciałabym, aby moje malarstwo było malarstwem do oglądania i do czytania. Taki jest mój sposób percepcji świata. Patrzę i odczytuję prawdę o jego świetlistości i pięknie.

Aleksandra Kołaczyk

Aleksandra Kołaczyk – absolwentka Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu, kierunek architektura wnętrz i malarstwo. Od wielu lat wspópracuje w CKiBP prowadząc pracownię Malarstwa i Rysunku dla dorosłych.

 

Wystawa otwarta do 30 listopada 2016r.

Hol CKiBP

Suchy Las, ul. Szkolna 16

Wstęp wolny